2010.02.26-28, Srebrna G, 269 roczn. bitwy pod Braszowicami

26 lutego wypada rocznica pierwszego starcia w polu w kampanii roku 1741. Potyczka ta, mimo że była niewielka, mogła całkowicie zaważyć na przyszłości Europy.

W dniu 26 lutego 1741 r. król pruski Fryderyk II przebywał w Ząbkowicach. Następnego dnia postanowił skontrolować posterunki w Srebrnej Górze i Bardzie, eskortowany przez szwadron dragonów. W Bardzie otrzymał przez umyślnego meldunek, że od strony Brzeźnicy przez góry podąża w kierunku Przyłęku duży oddział austriackich huzarów, drugi oddział natomiast kieruje się do Braszowic. Król natychmiast zebrał żołnierzy z posterunku bardzkiego (50 piechoty i 40 huzarów) oraz towarzyszących mu dragonów i ruszył pośpiesznie w stronę Ząbkowic. Gdy król z oddziałem zbliżał się do Braszowic, został ze wszystkich stron zaatakowany przez Austriaków. Prusacy zaczęli uciekać w popłochu w kierunku dolnej części wsi, a potem skierowali się na południe w kierunku Pawłowic, gdzie po drodze wpadli w zabagnione rowy i łąki i tam dopadli ich Austriacy.

Wywiązała się zacięta walka, w wyniku której Prusacy stracili 11 żołnierzy, 8 zostało rannych a 16 wziętych do niewoli. Austriacy mieli 2 zabitych i 5 rannych. Nad królem zawisło wielkie niebezpieczeństwo. Jeden oddział austriacki był już blisko Przyłęku, drugi toczący zwycięską potyczkę odcinał możliwość powrotu do Ząbkowic. Król ratował się ucieczką w kierunku Kamieńca Ząbkowickiego. Gdy dotarł do Kamieńca, skierował się do klasztoru cystersów, gdzie opat Amandus Fritsch przebrał go natychmiast w biało-czarny habit cystersa. Austriacy nie odważyli się rewidować modlących się mnichów, a jedynie przeszukali klasztor, co nie przyniosło żadnego rezultatu.

Gdyby pojmano w tym momencie króla, losy wojny, Śląska i Europy mogły być całkiem inne ...

Plan jest następujący:

piątek: przyjazd, zakwaterowanie, wieczorem jakaś przechadzka i piwo.
sobota: wyjazd do Braszowic, przemarsz przez Masyw Grochowej i Brzeźnicy, Mikołajów, Żdanów, wejście trasą kolejki zębatej na Przełęcz Srebrną, wieczorem piwo.
niedziela: przechadzka w stronę Wilczaka, wyjazd.

zakwaterowanie: Villa Hubertus. W sprawie rezerwacji miejsc kontakt z Harrym: [link widoczny dla zalogowanych]
Dojazd, zakwaterowanie i prowiant jak zwykle na własny koszt.