Witam

wiem że Polskie znaki zniknęły ale to od nich ( na serwerze chyba ) bo w ustawieniach forum jest język polski .A Fryc jest plaskaty bo muszę pokobinować żeby go ustawić Smile

Wygląda jednak na to, że jednak wróciły polskie znaki:)

Pedro napisał:

A Fryc jest plaskaty bo muszę pokobinować żeby go ustawić Smile

Oj, żeby Jego Królewski Majestat Ciebie nie ustawił.

Witam wszystkich. Mam nadzieję że te forum nie padnie, tak jak prusy.zuo.pl.

Po pierwsze: Powitania!

Witam wszystkich bardzo serdecznie!

Po drugie: może by tak stworzyć dział linkowy coby Ludzie długo nie szukali?

Np. link [opis co w linku]

Pozdrowienia
Robert

Po długim śledzeniu forum i ja się zarejestrowałem chciałem poprawić niedziałające linki do galerii Krzysztofa ale musze napisać trzy posty i być zarejestrowanym przynajmniej 24 godziny.To jeszcze poczekam Wink

Witam!
Trafiłem tutaj z racji ciągłego wkręcania mnie w rekonstrukcje, w czym jeden z użytkowników ma swój udział Wink

.
Jestem z Brzegu pod Mollwitz Razz

. Znaczy z Brzegu w woj. opolskim, pod którym położona jest miejscowość zwana obecnie Małujowice. Podobno w 1741 roku 10 kwietnia spotkało się na małujowickich polach kilku malowanych chłopców, aby sobie "postrzelać".
Kilka osób z Brzegu ma ochotę (od jakiegoś czasu) spróbować jakoś upamiętnić to wydarzenie, próba rekonstrukcji jakiegoś oddziału (a może i samej bitwy) jest jednym z niezabardzowyklarowanych planów. Ja osobiście do tej pory jeśli już, to bawiłem się modelarstwem i figurkami i poniekąd moje zainteresowania pójda też w tym kierunku.

Przede wszystkim mam pytanie, czy Bitwa pod Małujowicami mieści się jakoś w przestrzeni zainteresowań forum? I czy dobrze trafiłem ;P.

Będę mial dużo pytań, dużo - jestem zielony... :/. Przyjmiecie rekruta? Może i jaka markietanka dołączy lada chwila Wink

.

Oho widzę że kolejny rekrut nam się szykuje Very Happy

Największym (i jedynym) oddziałem który interesuje się wojnami śląskimi w Polsce (artylerii nie liczę) jest Infanterie Regiment von Alt Kreytzen, czyli 40 regiment piechoty.
Powiem tak - jeśli chodzi o Małujowice to nawet w tym roku mieliśmy organizować mały biwaczek ale nic z tego nie wyszło, nie mniej grupa na pewno jest w przyszłości zainteresowana Małujowicami.

Tak na początek to polecam obejrzeć naszą stronę - [link widoczny dla zalogowanych] i o ewentualny kontakt z naszym Sierżantem Krzysiem.

Pozdrawiam !

Bohun napisał:

Oho widzę że kolejny rekrut nam się szykuje Very Happy

Największym (i jedynym) oddziałem który interesuje się wojnami śląskimi w Polsce (artylerii nie liczę) jest Infanterie Regiment von Alt Kreytzen, czyli 40 regiment piechoty.

Witam!

Stronę już znam, czytałem dziś co nieco, widziałem Was też w akcji w K. Koźlu we wrześniu 2008, chociaż wtedy jeszcze nie rozróżniałem regimentów i "narodowości" (co zresztą uległo zmianie w stopniu mało chwalebnym, nie mniej... Wink

)

Powiem tak - jeśli chodzi o Małujowice to nawet w tym roku mieliśmy organizować mały biwaczek ale nic z tego nie wyszło, nie mniej grupa na pewno jest w przyszłości zainteresowana Małujowicami

.

No to szkoda, bo jednak można było coś skręcić. Z inicjatywy jednego z dziennikarzy odbyło sie takie coś:

[link widoczny dla zalogowanych]

Link trzeba poprawić, bo jeszcze jako nowicjusz jestem na cenzurowanym.
Można było prywatnie Wam jakiegoś kufla postawić i błysnąć umundurowaniem, aby rozhuśtać kilka "guli" Wink

.

ewentualny kontakt z naszym Sierżantem Krzysiem.

Powoli

. Mam priorytet - muszę skonczyć studia - pisze licencjat. Ale już chyba jest za późno - zdaje się, że zaczynam się "jarać". Długo to trwało, ale...

Pozdrawiam !

I ja tymczasem również Smile

Franz

PS Czy w takim układzie mogę założyć jakiś wątek o Bitwie pod Mollwitz? Będzie mnie/nas interesowało dużo spraw, zwłaszcza w kwestii porównawczej barwy i broni z okresu SYW w relacji do Małujowic, czyli I Wojny Śląskiej.

Bez przesady - ja jestem na 5 roku, reko nie przeszkadza w studiach, co więcej gdyby nie ono to nie pisałbym pracy magisterskiej o reformach administracyjnych Fryderyka II. Laughing

Forum właśnie po to jest - zakładaj dowolne wątki, może forum trochę ożyje bo ostatnio to jeden post na tydzień się pojawia...

Taaa - tylko ja mam słuszny wiek i wiele innych obowiązków. Umysł już nie tak chłonny jak kiedyś. A do tego parszywą cechę charakterku - jak mnie coś wciąga, to wszystko inne idzie na bok Wink

. Tak na przykład było z Warhammerem Battlem.

Hehe skąd ja to znam, mam identyczną cechę Wink

Franco Zarrazzo napisał:

... No to szkoda, bo jednak można było coś skręcić. Z inicjatywy jednego z dziennikarzy odbyło sie takie coś:
h t t p : / / w w w . n t o .pl/apps/pbcs.dll/articleAID=/20090410/POWIAT05/565334943...

Artykuły nie otwierają się, za to wieszają mi Operę.

Gdybyśmy wiedzieli wczesniej, że będzie COKOLWIEK, pewnie zebrałaby się grupa chętnych. Organizowanie biwaku czy imprezy w obcym terenie jest bardzo uciążliwe. Zapewne w przyszłym roku da się coś zorganizować,, ale na dużą imprezę można liczyć dopiero w 2011 r., na okrągłą rocznicę.

Jeśli jest ktokolwiek chętny do wojska, to oczywiście albo przyjmiemy do siebie, albo pomożemy w organizacji oddziału. Oba warianty mają swoje plusy i minusy.

Linki wymagają poprawienia, bo musiałem druk "rozstrzelić", aby przeszły przez cybercenzora uniemożliwiającego botom wklejanie linków. Za 2, 5 godziny poprawię wszystko.

Co do naszego spotkania - pomysł organizacji czegolwiek padł na kilkanaście dni przed terminem - w zasadzie od razu uznaliśmy, że nie ma sensu już szukać kogoś chętnego, a dopiero teraz wyszło, że jednak jakies chęci były u Was.

Z naszej strony spotkało się: 3 dziennikarzy (NTO, Brzeska Powiatowa i etc), przewodnik, sołtys Malujowic, jedna markietanka i niżej podpisany piechur Franz, który dotarł na miejsce Bojowym Bicyclem Piechoty. Więcj poczytacie na [link widoczny dla zalogowanych] , ale teksty z niego, zwłaszcza o bitwie, zaraz poprzeklejam.

Wstąpienie do 40vK brałem pod uwagę i nadal uważam za rozsądne, ale jest mały problem. Z zapisów, które wertowałem, wynika, że nie brał udziału w Bitwie pod Mollwitz, więc trochę to komplikuje założenia strategiczne (wpływanie na sponsorów, dziennikarzy, dygnitarzy, lokalną społeczność - niestety głównie pochodzenia zabużańskiego wbrew powszechnej opinii o "niemcowie"). Się zobaczy Smile

. Mam na oku regiment:

[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwszy brał udział (jak wynika z tekstu) w bitwie, a do tego mam cholerną słąbość od dziecka do zestawienia kolorów w postaci niebiesko-żółtej. Co do muszkieterów, to gorzej, bo jeszcze się nie doczytałem, czy walczyli pod Mollwitz.

Do powyższych linków dotarłem oczywiście dzięki linkowi z niniejszego Forum.

Pozdr

Franco Zarrazzo napisał:

Linki wymagają poprawienia, bo musiałem druk "rozstrzelić", aby przeszły przez cybercenzora uniemożliwiającego botom wklejanie linków. Za 2, 5 godziny poprawię wszystko.

Artykuły sobie znalazłem tylko że one nie otwierają się z podanej strony.

Franco Zarrazzo napisał:

Co do naszego spotkania - pomysł organizacji czegolwiek padł na kilkanaście dni przed terminem - w zasadzie od razu uznaliśmy, że nie ma sensu już szukać kogoś chętnego, a dopiero teraz wyszło, że jednak jakies chęci były u Was.

Chęci są, ale nikt nie jest zawodowym żołnierzem. Nie jesteśmy w stanie obsłużyć wszystkiego, a takich imprez powinno być kilka w tygodniu.

Franco Zarrazzo napisał:

Z naszej strony spotkało się: 3 dziennikarzy (NTO, Brzeska Powiatowa i etc), przewodnik, sołtys Malujowic, jedna markietanka i niżej podpisany piechur Franz, który dotarł na miejsce Bojowym Bicyclem Piechoty. Więcj poczytacie na w w w . f o rumbrzeg .p l , ale teksty z niego, zwłaszcza o bitwie, zaraz poprzeklejam.

Dobra, ale załóż odpowiedni temat w dziale "historia".

Franco Zarrazzo napisał:

Wstąpienie do 40vK brałem pod uwagę i nadal uważam za rozsądne, ale jest mały problem. Z zapisów, które wertowałem, wynika, że nie brał udziału w Bitwie pod Mollwitz, więc trochę to komplikuje założenia strategiczne (wpływanie na sponsorów, dziennikarzy, dygnitarzy, lokalną społeczność - niestety głównie pochodzenia zabużańskiego wbrew powszechnej opinii o "niemcowie"). Się zobaczy Smile

. Mam na oku regiment:
TU BĘDZIE LINK ! . Brał udział (jak wynika z tekstu) w bitwie, a do tego mam cholerną słąbość od dziecka do zestawienia kolorów w postaci niebiesko-żółtej.

To nie jest takie oczywiste. Jesteśmy bardzo ortodoksyjni jak na polskie warunki, ale nie aż tak, żeby nie brać udziałyu w takiej imprezie. Przyjmujemy model niemiecki - jak siedmiolatka (w domyśle wszystkie wojny śląskie 1740 - 1763), to wszystkie regimenty są OK. Nawet w Minden, najbardziej upierdliwo - ortodoksyjnej imprezie jaka jest możliwa, zakaz dotyczy oddziałów ARMII, które nie brały udziału, a nie regimentów. Gdybyś chciał tylko te regimenty, które rzeczywiście brały udział w bitwie pod Mollwitz, zebrałbyś może ze 30 osób.

Swoją drogą, w mapce w dziele Duffiego w drugiej linii stoi IR 40. To oczywisty błąd, biorący się z tego, że wtedy podpisywano regimenty nazwiskiem szefa. Był to regiment Graevenitz - tyle, że w przed bitwą tenże przestał być szefem 20 IR, a został szefem 40 IR.

Na pewno będzie łatwiej, jak utworzysz sobie w Brzegu podgrupę naszego regimentu - mamy opanowane mundyry, materiały, technologie itp. Robiąc nowy, wkraczasz na teren dziwuczy - mnóstwo roboty będziesz musiał zrobić od zera. Jak napisałem - są plusy i minusy takiej sytuacji. Ja wolałbym, żebyś wbił się do naszej grupy - musiałbyś zobaczyć, co znaczy kilkudziesięcioosobowa grupa żołnierzy jednego regimentu. Takich kilkusobowych grupek jest sporo, tyle że to żadne wojsko.