Krzysiu
Dołączył: 18 Kwi 2008 |
Posty: 248 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: IR Alt Kreytzen |
|
 |
Wysłany: Pon 6:51, 21 Kwi 2008 |
|
 |
|
 |
 |
fakty:
Czapki fizylierskie funkcjonowały stosunkowo krótko. Zostały wprowadzone w przez Fryderyka II w regimentach, których formowanie rozpoczęto za jego panowania (1740 - 43 i 1771 - 1774). Były to regimenty o numerach od 33 do 55, za wyjątkiem regimentu 34, który w 1743 przemianowany został na muszkieterski i otrzymał kapelusze. W nazwie wyglądało to tak, że regimenty muszkieterskie nazywały się "Regiment zu Fuss", natomiast fizylierskie "Infanterie Regiment". Ich organizacja była identyczna.
Reforma armii, przeprowadzona w 1788 r. przez Fryderyka Wilhelma II ujednoliciła nazewnictwo i umundurowanie regimentów. Wszystkie stały się muszkieterskimi i otrzymały "Casquet", czyli "zweiklappige Hut". Natomiast rozpoczęto organizowanie lekkiej piechoty, na którą przeniesiono nazwę fizylierów, jednak oni również nosili kapelusze. Czapki całkowicie wyszły z użycia.
Czapka jest skonstruowana z grubego filcu, w formie stożka lub kopułki. Dolną część otacza naszyty pas sukna lub filcu tej samej barwy. Z przodu przymocowana jest blacha naczelna, naszyta dla usztywnienia na płat utwardzonej skóry, obszytej suknem w barwie stożka. Po bokach i z tyłu na pasie naszyte były blaszane granaty lub inne emblematy. Z boków i z tyłu do góry biegły trzy blaszane paski, wszyte dołem pod pas filcu, górą pod kopułkę. Metalowa kopułka była przykręcona śrubą, zakończoną płomieniem. W środku wszyta była płócienna mycka.
Blachy były wykonana z cienkiego mosiądzu (brązu) i wykończone na żółto do połysku bądź cynowane. Każdy regiment miał inne blachy i ozdoby, w tym samym kolorze co guziki. Wysokość i szerokość blachy wynosiła około 21 cm. Wysokość była mniejsza, niż przeciętna wysokość blach grenadierskich w starych regimentach, wynosząca 25 - 30 cm.
40 IR miał czapki w kolorze rózowym, blachy białe. Na blasze naczelnej znajdował się w górnej części pruski orzeł, w wieńcu pod koroną, dzieżący w szponach błyskawice. W górnej części wieca był napis "Pro Gloria Et Patria". W dolnej część blachy zamieszczona była cyfra "FR" na panopliach, również z koroną. Po bokach naszyte były granaty, z tyłu orzeł z rozpostartymi skrzydłami, patrzący w lewo, siedzący na skrzyżowanych lufach armatnich. Czapka grenadierska rózniła się tym, że zamiast granatów miała flamy i zwieńczona była pomponemw dolnej części białym, w górnej różowym.
Zagadką jest dla mnie sens ekonomiczny takiego przedsięwzięcia. Czapka fizylierska jest niewątpliwie najbardziej kosztownym elementem wyposażenia żołnierza, zaraz po karabinie, a być może nawet ich koszt był porównywalny. Jeżeli zgodzić się z tezą, że regimenty formowane po 1740 r. były mniej wartościowe od "starych", to wyposażenie ich w kosztowne czapki jest wręcz absurdalne. Tym bardziej to dziwi, że Fryc słynął ze skąpstwa i bez potrzeby pieniędzmi nie szastał. Na dodatek, pieniądze na wyposażenie w starych i nowych rregimentach były identyczne, nie uwzględniały różnic w nakryciu głowy. W każdym razie krótko, ale były, przysparząjąc nam dzisiaj niemałego bólu głowy.
|