Forum www.siedmiolatka.fora.pl Strona Główna


www.siedmiolatka.fora.pl
Forum o Bitwach z Wojny Siedmioletniej
Odpowiedz do tematu
Hahn



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

A czort to wie. Trzeba by to było zobaczyć z bliska.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krzysiu



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IR Alt Kreytzen

A szable, i wcześniej miecze i zbroje rycerskie odlewali z żeliwa? Z czego wykonywano lufy milionów karabinów przed 1863 r.?

Żeliwo i stal to stopy żelaza z węglem, róznią się tylko zawartością węgla, i to niewiele. Z technicznego punktu widzenia powinno się mówić o lufach stalowych i żeliwnych. Żelazo to nazwa pierwiastka, a nie wyrobu technicznego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiu dnia Pią 16:03, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pedro



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A.G.K von Neisse

Zelazo na miecz i zbroje(wiesz ile kosztował pancerz kirasjera w epoce ? ), lufę karabinu trzeba było "odwęglić" czyli przegrzać i przekłuć i tak conajmniej z 5 razy , lufy stalowe były tylko w karabinach
[link widoczny dla zalogowanych]

Wiem że żelazo to nazwa pierwiastka ale w opracownianiach bardzo czesto figuruje do wszystkiego co jest ferromagnetyczne


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pedro dnia Pon 9:39, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hahn



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ein Cuiraß mit Beschlag kostet 24 Rthl. (oficerski)
Ein Campagne-Degen -----------9 Rthl. (pałasz bojowy)
Ein Leib-Degen ------------------14 Rthl. (pałasz paradny)

Ale zwykły kirys kirasjerski kosztował 4 Thl. Wyliczone jest dokładnie w regimencie: 780 Cuiraße a 4 Rthl. = 3120 Rthl. Zaś pałasz szeregowego kirasjera = 4 Rthl 12 Gr.

Podaję za regulaminem ekonomicznym KR 6 i KR 11 z 1753.

Dla przykładu ceny z epoki by zobrazować ile co kosztuje:
para butów - 1 Thl 2 Gr
koszula - 12 Gr
para lnianych spodni - 7 Gr
para wysokich butów - 6 Thl
funt kiepskiego tytoniu - 5 Gr
obiad w garkuchni - 2 Gr
średnio dobry koń - 12 Thl


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hahn dnia Pon 16:03, 21 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Krzysiu



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IR Alt Kreytzen

Pedro napisał:
Zelazo na miecz i zbroje(wiesz ile kosztował pancerz kirasjera w epoce ? ), lufę karabinu trzeba było "odwęglić" czyli przegrzać i przekłuć i tak conajmniej z 5 razy , lufy stalowe były tylko w karabinach

A co to ma wspólnego z technologią produkcji kociołka z Forchtenstein?

Stal umiano wyprodukować znacznie wcześniej niż żeliwo, najstarsze znalezione wyroby stalowe pochodzą sprzed ponad 1000 lat p.n.e. Ludzokość znacznie wcześniej opanowała produkcję i obróbkę stali niż żeliwa. Żeliwo otrzymano po raz pierwszy - przypadkowo zresztą - w XIII w. i początkowo nikt nie wiedział, do czego można je wykorzystać. Więc nie opowiadaj, że prawie trzy tysiące lat od początku epoki żelaza nie potrafiono wykonać zwykłego kociołka z pokrywką.

Pierwszy wielki piec do wytopu stali powstał w w Namur w 1340 r. Pierwszą cegłę o górnictwie i hutnictwie napisał Agricola w XVI w. (De re metallica, 1556). Obszernie opisuje tam i ilustruje wyrób stali. Koks zastosował w hutnictwie Abraham Darby Jr w 1735 r. W 1740 r. wyprodukowano w Anglii 17.350 ton stali. W Polsce dobrze funkcjonujące ośrodki hutnicze z wielkimi piecami, nie dymarkami, istniały już w XVI w. Wg Osińskiego (Opisanie polskich żelaza fabryk, 1782), wielkie piece miały około 7 metrów wysokości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiu dnia Sob 8:31, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Pedro



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A.G.K von Neisse

Fajnie się czyta bzdury jakie piszesz Smile , 1000 lat p.n.e lano stal SmileSmileSmile
wez poczytaj trochena temat a nie podniecaj się i pisz bzdury na forum
rudę żelaza przetapiano ,piec ładuje na przemian się warstwa rudy +warstwa węgla (drzewnego lub kamienego) wychodzi z tego surówka o duzej zawartosci wegla (żeliwna ,kiedys to nazywali lanym zelazem) aby zbic węgiel trzeba było odwęglić czyli przetopić jeszcze kilka razy doprowadzajac powietrze i to nie koniec potem trzeba było kilka razy przekłuc na palenisku do 1853 r potem powstała gruszka bessemera gdzie to nastepowało szybciej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krzysiu



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IR Alt Kreytzen

Gdzie ja napisałem, że tysiąc lat pne lano stal? Ty ty napisałeś, że rudę żelaza "przetapiano". Ty napisałeś, że stosowano do palenisk węgiel kamienny - a nie stosowano, bo się nie nadawał. Ty piszesz o przekłuwaniu stali - a stal się przekuwa (od polskiego słowa "kuć").


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiu dnia Sob 8:32, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pedro



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A.G.K von Neisse

[quote="Krzysiu"]
Pedro napisał:


Stal umiano wyprodukować znacznie wcześniej niż żeliwo, najstarsze znalezione wyroby stalowe pochodzą sprzed ponad 1000 lat p.n.e. n.


Wg mnie to ty się nie znasz na niczym , tylko szczekasz bezpodstawnie.Zadwoń do Przyjaciólki moze ci pomogą
wegla kamiennego również uzywano [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pedro dnia Wto 13:12, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Krzysiu



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IR Alt Kreytzen

No to dwa cytaty ze strony, którą podałeś:

... Od połowy lat siedemdziesiątych XVIII w. rozpoczęły się pierwsze próby produkcji stali na bazie koksu i węgla kamiennego. Tendencja ta znalazła silne poparcie ze strony dyrektora Najwyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu, hrabiego Friedricha Redena. Eksperymenty te przerwano w 1792 r. z chwilą pomyślnego wyprodukowania surówki w hucie stali Ozimek, w wielkim piecu napełnianym koksem. Węgiel, z którego wyprodukowano koks, został wydobyty w Zabrzu, w kopalni "Królowa Luiza"...

...W 1850 r. na Górnym Śląsku działało 18 wielkich pieców opalanych koksem, 60 wielkich pieców na węgiel drzewny ...

Za pomocą węgla kamiennego nie da się wyprodukować dobrej stali, ponieważ zawiera za dużo siarki. Takie próby podejmowano już w XVII w. w Anglii (lord Dudley w 1620 r.), jednak otrzymywano stal kruchą, o niskiej wytrzymałości i szybko korodującą. Dlatego dopiero koksowanie węgla umożliwiło jego masowe wykorzystanie w hutnictwie. To samo wynika z pierwszego cytatu, jaki podałem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krzysiu dnia Sob 8:33, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pedro



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A.G.K von Neisse

To że z węgla nie da rady otrzymać dobrej surówki to wiem Smile ale można !!! dlatego napisałem też o węglu kamiennym. Po za tym w koksie tez jest dużo siarki i dodadaje się manganu i magnezu do wsadu żeby ja zbić .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hahn



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Niech Was, kuźwa, szlag! Do tematu!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hahn



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Porządkowałem zdjęcia z wyjazdów i znalazłem takie coś. Zdjęcie zrobiłem w Militärhistorisches Museum der Bundeswehr w Dreźnie wiosną tego roku.
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Kociołek jest opisany jako kociołek polowy artylerii: Reg. 12 Artylerii Polowej. Rok 1872.
Nic przez to nie chcę powiedzieć. Żeby było jasne. Po prostu znalazłem zdjęcie kociołka wojskowego i już.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krzysiu



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IR Alt Kreytzen

Chcesz przez to po wiedzieć, że TEN kociołek jest miedziany.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hahn



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Yhm, ten jest miedziany. Sam to widziałem i zrobiłem zdjęcie. a co do tego z Forchtensztejnu to nadal sie upieram, że czytalem, że było napisane; żelazny.

Jak się rzekło już, Ruth Bleckwenn w przypisach do "Zelt und Lager" podaje, że istniały kociołki miedziane bo ktoś inny o tym wspominał. Jako swoje źródło podaje książkę z lat 90-tych XIX wieku, lecz teraz nie sprawdzę jaką bo siedzę 48h w pracy a książka leży w domu.

A swoją drogą, ciekawe muzeum. W 2010 już powinno być po rozbudowie, w nowym, ogromym budynku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Krzysiu



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: IR Alt Kreytzen

A potrafisz jakoś określić chociaż w przybliżeniu gabaryty TEGO kociołka?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kociołki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu